<powrót              Dalsze rozważania o sztuce.

-"Dyskomana traktuj z glana" (napis na murze).
-"Od techno można z nudów zdechnąć" (M. Maleńczuk).
-Czasem słucham techno, np. Nadia Ali "Rapture".
-Muzykę w stylu techno, disco najbardziej lubiłem pod koniec lat 90 (np. "King of My Castle"); wtedy ten bit nie był jeszcze tak ograny.



-Nie lubię jazzu w klimacie, że wychodzi 5 kolesi, i wszyscy grają naraz, popisując się szybkością.
-Moja ulubiona płyta Cypress Hill to "IV"; np. utwór "Tequila Sunrise". W tym utworze może i mógłby być lepszy podkład, ale jest super tekst ["Tequila Sunrise, przekrwione oczy. (...) Więc zdobądź pieniądze"].
-Hippisi dobrze grali, np. "Aquarius" czy "White Rabbit".
-Z utworów bez perkusji lubię np. Tiamat "The Southernmost Voyage".



-Z utworów Red Hot Chili Peppers z Johnem Frusciante najbardziej lubię "Soul to Squeeze".
-Z Procol Harum najbardziej lubię "A Whiter Shade of Pale".
-Z muzyki najbardziej lubię spalony rap (np. "Kush").
-Stellardrone to dobra muzyka do fajki; można się wkręcać, że może kosmici coś w tej muzyce przekazują.



-Ozzy Osbourne ma super wokal (np. "Walk on Water").
-Z polskiego rapu lubię np. Wzgórze Ya-Pa 3 "Haluny".
-"San Francisco" to dla mnie kultowy kawałek ("w lecie będzie tam love-in").
-Z mniej znanych płyt lubię np. "Documents" Postmena.



-Z Alice in Chains lubię np. "Brother".

 >Dalsze Rezultaty Euforii Spalenia.

<powrót