<powrót                            Leżenie dla Zdrowotności.

-To chyba Witkacy miał niezłe fazy w klimacie, że ktoś to np. "80% babona, 20% kobietona".
-"Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy." (napis na śmietniku, cytat za pismem "Nie").
->"Czysta Forma".



-Lubię np. rozluźniać mięśnie szczęki.
-"Widzę twoją duszę, małą zmęczoną duszyczkę. Jest niebieska i chodzi między mchami i gładzi małe żuczki, które się kochają." (wypowiedź Świntusi, jeden z dramatów Witkacego).
-"Najprościej jest nie myśleć, nie potrzeba się wysilać; teraz, kiedy telewizja co dzień życie nam umila. (...) Kto jest przyjacielem, kto jest twoim wrogiem? Telewizja ci odpowie." (Dezerter).
-"Władamy śmiercią. W ogrodzie ukrzyżowanych, w ogrodzie potępionych, jesteśmy wyzwolicielami." (Christ Agony).



-Np. Adolf Hitler, Ronald Reagan, i Józef Stalin lepiej zrobiliby, gdyby się za młodu powiesili.
-Staram się chodzić tam, gdzie są chodniki, albo przynajmniej wydeptane ścieżki. Generalnie to Szatan kusi, żeby deptać trawę.
-Palenie niektórych ziół (np. aksamitki błyszczącej) daje wielką mądrość.
-Generalnie "Wiem, że nic nie wiem"; natomiast najmniej prawdopodobne wydaje mi się, żeby istniał dobry i wszechmogący bóg. To się kłóci z moim poczuciem moralności i logiki.



-"Kto pali browna, ten udaje poj*go downa." (napis w pociągu).
-"Palić zioło jest wesoło. Kto nie pali, niech żałuje, bo nie palą tylko ch*e." (napis na murze).
-Uwielbiam UE za to, że dzięki niej mogę legalnie kupować herbatę konopną "Vyber z Palic" (nigdy nie próbowałem parzyć; mieszam z innymi ziołami [np. damianą], i nabijam do tuby).
-Jeśli chodzi o socjał, to jeszcze w miarę rozumiem 500+. Ale, z drugiej strony; państwo, żeby dać obywatelowi 500 zł, to najpierw musi mu zabrać 700, bo jeszcze musi być dla urzędników.



-Uważam, że jak największą rolę powinny mieć gminy. Np., żeby docelowo to gminy ustalały i zbierały podatki. A nie, że jak za komuny: w Warszawie wiedzą, co posadzić w Ustrzykach.
-Wielu kolesi rozwodziło się nad tematem: "PAŃSTWO JAKO UMOWA SPOŁECZNA".
->Pozerstwo znakiem upalenia.

<powrót