<powrót                           Niesłychane Szataństwo Drogą Absolutnego Poznania.

-Tytuł działu nawiązuje do mitologii chrześcijańskiej (że bóg dał ludziom poznać zło).
-"Bo Szatan, Szatan, Szatan..." (pewien kaznodzieja; nie piszę, z jakiej religii).



-Wolę kawki od gołębi. Kawki mają super głosy i super dekadencko wyglądają, a gołębie generalnie tylko zanieczyszczają ławki.
-"Świat, jak był, zostanie zły". (Kult).
-Podobnie jak Jerzy Urban, jestem tchórzem. Gdyby katolicy, tak jak muzułmanie, zabijali za religię, to nie pisałbym na katolików. Bo bałbym się, że mnie zabiją.
-"Lecę, bo życie jest złe". (Wilki).



-Niektórzy ludzie mają potrzebę, żeby mieć żywą zabawkę; i np. kupują sobie pieska.
-Zdrowotność to droga, by mieć błogostany. Klatka piersiowa w przód, grzbiet wyprostowany. Rośliny zajadam, by wyszło na zdrowie. Ja jestem podobny w żywieniu mym krowie.



-Ja wolę poleżeć, niż siedzieć w kościele, lub zbierać na flachę, jak robią menele. Pochodzić se wolę po parku, w zieleni, niż gapić się w ekran, jak robią szaleni.
-Bardzo mnie cieszy, że albo zdechnę, albo może doczekam się lepszego świata.
-Nie wierzę w siebie. Bo może np. nie ma jednego "mnie", tylko jest pięciu "mnie", i tylko wydaje mi się, że jestem jeden.



-Nie wierzę w pakerów. Je taki za trzech, szkaradnie wygląda, a i tak lepszy chudy z nim wygra.
-Podobno geje lubią umięśnionych.

<powrót