<powrót                           Całkiem Cudowne Cacane Pomyślunki.

-Lubię rozluźniać mięśnie twarzy.
-"To spiżowy ratler wlecze szkielet wokalistki na spacer." (Piotr Marek).



-Nieraz ludzie mówią głupoty (np. żeby wierzyć w sukces).
-Często wybiera się mniejsze zło. Np. na spacerze. Rozdeptanie mrówki jest obleśne; i bycie garbatym też jest obleśne.
-Powinno być tak, że aby mieć prawo głosu w wyborach, trzeba zdać egzamin.
-"Wielka swastyka z kolorami tęczy spór ten społeczny wielką zgodą zwieńczy." (Maciej Maleńczuk).



-"Różne są odcienie szarości; od czerni do białości" (Kazik).
-"Jaki piękny jest ten świat; tylko czarne, białe" (Myslovitz).
-Podobno każdy kij ma dwa końce.
-"Jadą chłopy na boisko. Każdy ma po 2 jabole, 4 piwa, wódkę czystą." (Piersi).



-Co do teorii religijnej o ludziach z przyszłości: Słyszałem wywiad z fizykiem, który powiedział, że teoretycznie możliwe jest wysyłanie w przeszłość hologramów.
-"Mam pustkę w głowie, zgubiłem znowu się. I nie chce mi się nic." (Myslovitz).
-"Legia to pany, Wisła to chamy. K*a, jaki ten świat poj*y." (Piersi).
-"I chyba nie wiesz, że telewizja kłamie." (Myslovitz "Sprzedawcy Marzeń").



-Dobra medytacja jest na różne troski. Podczas ćwiczeń jogi ma się nastrój boski. I wyspać się porządnie, żeby było zdrowie. Nie mówię, żeby leżeć tak jak pijak w rowie.

<powrót