<powrót                           Limonkowe Sznurówki.

-Zawsze myślałem tak o lekach psychotropowych: 1. Z jednej strony, może lepiej nie brać, bo mogą zaszkodzić; 2. Z drugiej strony, można brać, bo fajnie odurzają.



-Lubię leżeć i myśleć: "Nic mi się nie chce".
-"Nabij Faję" (Tytuł płyty zespołu Izrael).
-"Podaj faję w pozytywnej relacji; bez zbędnych męsko - męskich aberracji." (Maciej Maleńczuk).
-Staram się nie obiecywać.



-Co do zaufania: Nie ufam nawet sobie.
-Unikam hałaśliwych ludzi.
-Może czasem warto skomentować coś, ze względów moralnych.
-Pogańska moralność pozwala uznawać silnych, obcych bogów. Zatem, np. staram się przestrzegać 10 Przykazań Bożych.



-Zgadzam się z moimi tatą. On rozumie Ducha Świętego tak: Że jeśli ktoś czyni dobro, to nie mówić o nim, że on jest zły.
-Przedszkolaki to narkomani, bo piją kakao.
-W sprawie eutanazji, każdy powinien mieć wybór. "Żyj i pozwól umrzeć." (Paul McCartney).
-Staram się być czystym, pożytecznym zwierzątkiem.



-Podobno, nieraz, używki pomagają porzucić schematy.
-Zostałem wegetarianinem wkrótce po tym, jak zacząłem odurzać się lekami psychotropowymi.

<powrót